Rozmowy przy kawie (10)
No ja niestety też mam na drodze do szkoły takie pokusy, jak Bożenka i im uległam...efekt nie jest tak cudny, jak u Marysi (aczkolwiek może zgapię i podobną aranżację mamie zrobię), ale niniejszym sezon korytowy uważam za otwarty:



Zuziu a pomijając zwolnienie, to jak samopoczucie, coś lepiej jest?

Margolciu zapomniałam z rana, ale gratuluję powrotu na łono natury, jesteś lepszą oznaką wiosny niż przylatujące bociany lol


  PRZEJDŹ NA FORUM