Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Dobra, przemyślałam, jednak ją przesadzę, ryzyk-fizyk - kompletnie mi nie pasuje w miejscu, w którym jest, tam ma być gęsty żywopłot, a ona gęścieje dopiero w okresie kwitnienia. Ciąć już cięłam, u nas ciepło jest przez całą zimę temperatura nie spadła poniżej -5, więc da radę, a w razie czego patyczki są, jakbym przesadzaniem ją uśmierciła taki dziwny

Basiu dzięki za zdjęcia poglądowe! Przekonałaś mnie, będą przynajmniej częściowo daglezje...tylko robotnika znaleźć muszę do przekopania nad rzeką...znalazłam kilka ogłoszeń, trochę się boję obcego, ale desperacja mi rośnie w postępie geometrycznym każdego dnia, więc pewnie w końcu takiego wezmę i najwyżej z siekierą pilnować go będędiabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM