Na diecie rozdzielnej
Muszę się pochwalić mój biedny kilogram się utrwalił.Jestem już w wadze dwucyfrowej.Co do diety to chyba bardziej jem garściowo,choć bardzo się staram żeby nie łączyć.
-kromka chleba ziarnistego z szynką i pół papryki
-banan/cos mi chyba potasu brakuje/
-ryba z surówką z kapusty.


  PRZEJDŹ NA FORUM