Rozmowy przy kawie (10)
Ech, pogoda niewyjściowa zdecydowanie, ale przynajmniej nic białego nie pada aniołek Prognozy na przyszły tydzień zmieniły się na gorsze, ale pożyjemy zobaczymy, byle było choć 10 stopni i nie lało jak z cebra...

Ze szkoły przyniosłam dobrą wieść o rozpoczęciu rekrutacji do przedszkoli oraz planowanym otworzeniu przedszkola także przy szkole, co zwiększa nasze szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku. Przyniosłam także dwie wstrząsające obserwacje...pierwsza, to podsłuchana rozmowa nauczycielki II klasy z matką: "No i oni nic nie umią! Ja się pytam, któren się nauczył i żaden!" Jeżuuuu....jeśli takiego polskiego będą Flo uczyć, to mamy problem, bo w domu się innego uczyła....diabeł

A druga to obserwacja wstrząsająca estetycznie: d paru tygodni regularnie mijam się na schodach z dość przystojnym panem w moim wieku, który odprowadza do szkoły takiego na oko 8-9-latka. Fajnie razem wyglądają, widać, że się fajnie dogadują, myślałam, że to ojciec, tymczasem dziś usłyszałam, jak pani woła do owego chłopczyka "No i czemu ci DZIADEK plecak niesie, a nie Ty sam? Dziadek???!! Z takim wyglądem? W tym wieku? Facet musi mieć fantastyczne geny, no chyba, ze w jego rodzinie wszystkie kobiety rodziły w wieku 15 lattaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM