NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Gabrysiu Amelka nie bardzo lubi się całować ona ma humorki .... no chyba ,że sama ma ochotę na przytulanki ,
dziękuje Gabrysiu w imieniu moich kwiatuszków .
Pati musisz dać im więcej czasu i na pewno Ci się "wybiorą" u mnie i tak nie są takie jak powinny być , mają za mało słońca i wyciągają sie trochę za mocno , ale jak na takie kiepskie warunki to w zeszłym roku całkiem nieźle sobie poradziły , one nie są aż tak wymagające , w zeszłym roku w Kwietniu jedną beszczelnie potraktowałyśmy z Marzenką siekierą na pół i nic się jej nie stało , kwitła jakby nigdy nic...


  PRZEJDŹ NA FORUM