Róże z mojej tabelki :)
Przyłączam się do zachwytów nad Astrid. Kupiłam ją w ubiegłym roku w Obi, w donicy. Pierwsze kwitnienie było ładne ale drugie wspaniałe i bardzo długie. Wypuściła mi wielkie grube pędy i udaje małą pnącą. Dla pewności zrobiłam jej kopiec i owinęłam włókniną. Doszukałam się tylko mrozoodporności na poziomie 6 USDA. Również nie doczekałam się owoców, ponieważ wszystkie kwiaty po przekwitnięciu obcinam.


  PRZEJDŹ NA FORUM