Rozmowy przy kawie (10)
No popatrzcie co za telepatia. Jestem, jestem. Aż mi się zrobiło miło, że zauważyłyście moją absencję. Nawet zaglądałam ale tak bardzo króciutko i bez wpisów bo miałam gościa i trochę mi nie wypadało zasiadać przed komputerem. A dzisiaj zaglądnęłam tak wcześnie bo sprawdzałam prognozę pogody i jak już odpaliłam komputer to nie mogłam odmówić sobie przyjemności poczytania o czym rozmawiacie. Skończyłam oddarniać część zaległej rabatki (pisałam już o tym wcześniej) i potrzebuję korę a mam jej z 10 worków w kopczykach i tak mnie kusi, żeby część kopczyków już zlikwidować. Np. przy hortensjach i powojnikach oraz liliach. Z tego względu sprawdzam prognozę. Wydaje się, że oprócz 2 dni z -1 nie powinno zdarzyć się nic złego. Idę do ogrodu. Może popracuję ze 2-3 godziny chociaż jest tylko +4 ale za to nie wieje i temperatura odczuwalna jest w granicach +8. Pochmurno i mam nadzieję, że się nie rozpada. Przede mną oddarnianie następnego zaległego kawałka a później nowej rabatki, gdzie będą chryzantemy ale też irysy, żurawki i marcinki.
Miłego, spokojnego i zdrowego dnia.


  PRZEJDŹ NA FORUM