Rozmowy przy kawie (10)
Joasiu ja Cię szczerze podziwiam.... Ja nie cierpię dzikiego ryżu, normalnie w zęby mnie te patyki kłują, a Ty jeszcze to bez soli musisz jeść.... Co za straszną karę sobie nałożyłaś?! Choć lepiej do nas na rozdzielną, nie katuj się....

U nas pogoda rozjaśniająca, lecz jak dzieci do szkoły wychodziły, to to białe z nieba prószyło. I tak wyszłam oberwać liście suche różycy, którą wnuczce kupiłam kiedyś za bardzo dobre świadectwo. Rośnie w cieniu i pędy ma takie, że aby sięgnąć do końca to naginać musiałam. Na ze 2,5 metra. Chyba ją ciachnę trochę później.... Zapomniałam jak się zwie, w domu mam notatki.


  PRZEJDŹ NA FORUM