Na diecie rozdzielnej
Kibicuję wszystkim dietującymbardzo szczęśliwy
Temat jest mi bliski, moze nawet bardziej jako sposób żywienia i utrzymania zdrowia, niż dieta odchudzajaca...chociaz ostatnio zabrzmiał dzwonek alarmowy z powodu przekroczenia siódemki z przodu zdziwiony
Ja się próbuję żywić wg wskazań takiej mojej lekarki - Barabella wie lol
Jak by się tak dobrze przyjrzeć, to ta dieta też jest z grubsza rozdzielna. Ale przede wszystkim jest nieco skomplikowana niestety...za to z całą pewnością się nie głoduje.
No i czasem czynię niewielkie odstępstwa...a czasem też niestety większe i dłuższe i potem muszę się nawracaćlol
Ostatnio znów się nawróciłam i teraz jest 68,9...jeszcze tak ze 3-4 kg i byłoby super.


  PRZEJDŹ NA FORUM