MARZEC
Właśnie Basiu! Młode zostaw w spokoju! Tylko zeszłoroczne obrywam. Ja nie czekam aż same opadną, bo później, kiedy róże się krzewią trudniej się je wybiera, no i przed opryskiem i rozłożeniem obornika chcę mieć już wysprzątane. Jednak nie będzie tragedii jeśli z jakichś powodów nie dasz rady tego zrobić.

Edit:
U mnie prace ogrodowe stanęły. Zima wróciła..... jest bielusieńko. I nie powiem, żeby mnie to bardzo zmartwiło.


  PRZEJDŹ NA FORUM