Knieć błotna
Serio, jest trująca? To kiepsko, bo u mnie sporo jej rośnie, nie broniłam dzieciom zrywać, ale też nigdy nie miały jakichś niepokojących objawów...może jako dzieci (neo)wiejskie są odporniejsze? aniołek I jak za żółtymi kwiatami nie przepadam, tak knieć bardzo mi się podoba aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM