Kiedy zakwitną piwonie
Z tęsknoty za pracami ogródkowymi powspominałam sobie moje/ nasze narzędzia.
Przechowujemy na razie u jednego sąsiada w garażu.
A piszę 'moje', bo od kupowania narzędzi w naszym domu to zasadniczo jestem ja.
Nasz znajomy się śmiał, że inne kobiety cieszą się, jak sobie nowy ciuch kupią, a Daria się cieszy jak narzędzia dostanie. pan zielony





Z powyższych narzędzi to grabie już zepsuliśmy.
Tak samo jak i sierp (nie ma na zdjęciu) - tak był intensywnie użytkowany, że się wyrobił i odpadł od trzonka.


  PRZEJDŹ NA FORUM