NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Patuniu dziękuję , zawsze są jakieś zmiany ,sama wiesz jak to jest, chciejstw dużo i żeby coś wsadzić z czegoś trzeba zrezygnować a działkę powinnam mieć ze 3 razy większą ,to i iglaki by się zmieściły i kwitnące miały by więcej słońca ...no ale staram się ,najgorsze ze zawsze sadziłam bez przemyśleń i tak niestety mam do dziś ,
koncepcji milion pięćset a później sadzę tam gdzie mam kawałek miejsca oczyszczonego z korzeni taki dziwnytaki dziwny
ale widać ten typ tak ma oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM