Rozmowy przy kawie (9)
No coś koło tego, bo wiesz, sąd sądem , ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie pan zielony
Tam specjalnie nadgorliwie wierząca nie jestem, ale wierzę , że każdy ma anioła stróża - opiekuna. Nie trzeba z życiem bić się samemu, czasem warto poprosić go o pomoc.
A nieeee , miłość to ma być do siebie i do najbliższych. Bo widzisz, kiedy zaczynasz myśleć o takim odpadzie społecznym, wzbiera w Tobie złość , agresja , i krzywdzisz siebie i najbliższych - bo te negatywne emocje muszą gdzieś wyjść. Ja prosze tylko o miłość w sercu, abym umiała kochać siebie i bliskich i nie oddawała im tego złego , tylko to dobro.
A bombka podczepiona , hmmm tej opcji nie przemyślałam jeszcze diabeł
A Rita to też podobno niezły przekręt był , mąż ją naparzał a ona nic. Takie cudo to ja mam w rodzinie. Dziękuję. Już wolę tego Judę lol
Ciekawa jestem czy ktoś zrozumie co ja tu natworzyłam....

Bogusiu , ponawiam prośbę od psiapiółki o foto prac.


  PRZEJDŹ NA FORUM