Rozmowy przy kawie (9) |
iwonaPM pisze: aniaop pisze: Pati , nie przejmuj się. Będzie dobrze, musi być, bo nie mamy innej opcji. Rok temu było gorzej, wszystkie płakałyśmy i trzymałyśmy kciuki za Benem. Z ludzkimi śmieciami sobie poradzimy. Dokładnie ! Inaczej być nie może ! A no właśnie, ostatnia tomografia sprzed 2 tygodni pokazała, że guz nie rośnie W Irlandii bez potrzeby nie zarzucają pacjentów nadmiarem informacji, więc wynik tylko telefonicznie i enigmatycznie (niemal dosłownie tak "Results are gorgeous! We are very pleased" - czyli wynik jest świetny, jesteśmy uradowani ), ale to jest bardzo dobra wiadomość! Co do radzenia sobie, to cóż, los zdecyduje, jeśli sądy nie bedą w stanie lub uznają racje szaleńca, wyżej dupy w pewnych sprawach podskoczyć się nie da i tyle. Idę jeszcze raz koszyk różany u Ewy przejrzeć, bo już jutro R. wraca i przelew może na szczytny cel przeskoczenia z liczbą róż Małgosi wykonać |