Piasek i Róże |
Ewciu - ale gnasz! Ja się będę w melancholijnym tempie przemieszczać w moim wątku... Chipka mam jednego, bardzo odchorował jesienną (z 2013) przeprowadzkę, ale wcześniej ładnie kwitł, więc może teraz już się ogarnie. Pastelkę też mam jedną i kocham ją bardzo, a drugie kwitnienie jest zawsze piękniejsze od pierwszego. Janeczko - pisz, pisz, u mnie też! |