Ogród w dolinie - matrix
Iwonko (iwonaPM)! A wiesz, że o niej zapomniałam? Ale jak się robi tyle zdjęć...

Ma być wiosennie, więc może lilak pospolity 'Primrose'?



Aniu (Ryszan)! Cieszę się, że Ci się spodobało bardzo szczęśliwy

Mój ulubiony tulipan. Zamawiałam inny, ale nie żałuję pomyłki.



Jasiu (Urazka)! No tak smutny Zaniedbałam edukację Okamiego. Przyznam, że choć jest posłuszny, niewiele umie. Wzięłam go jako dorosłego psa i że nie zaznał wcześniej szczęścia, więc i teraz nie zmuszam go do niczego oczko Czym pożywia się mój drozd śpiewak? Nie mam pojęcia. Przyznam jednak, że w tym miejscu i jeże urządzają uczty, bo często znajduje tam poślimakowe resztki skorup. Taka międzygatunkowa stołówka bardzo szczęśliwy Co do irysów... Zawsze je uwielbiałam i mam kilka starych, babcinych odmian. Jednak teraz wybrałam te mniejsze. Jak kwitną, to nie trzeba podpierać kwiatów. Są wcześniejsze od tych wyższych. A potem ich liście giną w gąszczu innych roślin. Same zalety.

Dla Ciebie kalina Sargenta 'Onondaga'



  PRZEJDŹ NA FORUM