Piasek i Róże
Comte de Chambord

Hodowca: Robert and Moreau Francja przed 1858 rokiem

Róża krzaczasta - do 150 cm.

Grupa róż historycznych - Portlandzka, Damask Perpetual

Strefa USDA - 4b

Kwiaty w starym stylu, osadzone pojedynczo na pędach, bardzo duże (do 12 cm), bardzo pełne, o mocnym zapachu róż damasceńskich. Budowa kwiatu ćwierć rozetowa. Kwiat odporny na słońce i deszcz choć płatki niesamowicie delikatne.

Sadzonka zdrowa i okazała choć poszczególne, bardzo cienkie pędy wskazywały, że młodziutka. Pochodzi z Rozarium Ewy Jarmulak

Liście raczej jasne, matowe i zdrowe. Dopiero bardzo późną jesienią złapały kilka plamek.

U mnie, podobnie jak eden, posadzona jesienią 2013 roku przy południowo zachodniej ścianie..... pod oknem syna.
wesoły
Kwitła całkiem przyzwoicie i przyzwoicie powtórzyła kwitnienie. Nie przyrosła zbyt wiele. W tej chwili w porywach ma 50 cm ale zbudowała całkiem zgrabny krzaczek. Moja zimuje bez żadnej osłony czy kopczyka...... wszak strefa 4 zobowiązuje i w tej kwestii (chce nie chce) musi się wykazać. W nadchodzącym sezonie prawdopodobnie zmieni miejsce w moim ogrodzie, bo nie wpisała się w założenie ale z całą pewnością się z nią nie rozstanę.

























Edit:
Sezon 2015

W tym miejscu sama nie wiem co mam napisać. No bo też nie wiem czy mam jeszcze Comte czy juz może jej niestety nie mam. Tzn.. próbuję ratować ale czy to coś da to dopiero w przyszłym sezonie się okaże. Biedną Comte prawie (a może i całkowicie) zabił rozchodnik okazały, który rósł w bezpośrednim sąsiedztwie i wszystkie swoje korzenie skierował w dobrze wyposażony dołek różany. C de C zakwitła tylko raz, bez rewelacji, a potem było już tylko co raz gorzej. Teraz jej marne resztki siedzą w donicy i tak sobie posiedzą do wiosny conajmniej..... zadołowane na zimę ofkors.









  PRZEJDŹ NA FORUM