Wymarzona działeczka Kasi :)
Ale wiosenka zdziwiony Aż nie do uwierzenia, szczególnie jak spojrzę na oknem. W miejscu, gdzie powinny rosnąć ranniki mam z półtora metra śniegu eh
Co do zębów yorka. Nie wiem, jak jest u psów, ale u kotów to warto pokusić się o resekcję, bo to niestety źródło wszelkich zakażeń. Moja przyjaciółka miała kota niemal bezzębnego, radził sobie świetnie nawet z suchą karmą, a przez to, że dała mu wyrwać zęby, wyleczyła mu stan zapalny i przedłożyła życie o co najmniej kilka lat. Też miał kłopoty z nerkami. Nie przybywał na wadze. Straszny był z niego chorutek smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM