Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja
    Sweety pisze:

    Drzwi wyglądąją przepięknie bardzo szczęśliwy
    A krasnolud widać, że ma charakterek (niemal jak ja oczko )!


No właśnie, mogłabyś przy okazji spytać swoich rodziców, jak im się udało wychować tak twardą kobietę, jak Ty, bez łamania jej i swojego charakteru?bardzo szczęśliwy Im dziecko większe, tym rogi dłuższe rosną i standardowo spławia mnie tekstami "nie chce mi się z Tobą gadać" albo "nie zrobie tak i co?"taki dziwny Ponadto uważa, że ma lat co najmniej 17, odmawia pójścia do przedszkola, bo chce do szkoły oraz informuje mnie, że jak była mała, to zdarzało się, że była grzeczna, ale teraz jest duża i już nie musi....a to wszystko okraszone często oczami Shreka i słodkim "mamusiu" - uwielbiam ją, ale nie wiem, czy dożyję jej dorosłości o zdrowych zmysłachtaki dziwny

A tych sznurków jutowych muszę poszukać, może i rzeczywiście by u nas zagrały? Na razie kuzyn uparcie nie odbiera telefonu...chyba czuje przez skórę, że ktoą chce go do roboty zagnaćzmieszany


  PRZEJDŹ NA FORUM