Rozmowy przy kawie (9)
A ja dzisiaj wybrawszy się po żyrandol ...zaliczyłam Ikea..capnęłam niebieskie salaterki ,,,no szafirowiuśkie lol i dwie plecione wiszące doniczki(przecenione) pan zielony po przeciwnej stronie ulicy zaliczyliśmy Castoramę, jakby co są już nasiona...dość duży wybór, i ogólnie ludziska latają na dziale ogrodniczym...pracownicy znaczy ...się dzieje...znaczy wiosna blisko wesołyAle mnie szczególnie ucieszyły miniaturowe bratki w ukochanym pomarańczu(1,87 ) i cudowne pierwiosnki niziutkie(2, ileś ) i wysokie(3,ileś) ,Te wysokie sa fantastiko !!! Emi zażyczyła sobie wściekle różowy,ale były jeszcze cudowne limonkowe , fioletowe i żółciuśkie,tego ostatniego wzięłam dla P.Tereski, bo ona kocha żółte oczko A dla mnie same brateczki ...cudowne aniołek Jak można się domyslić , wróciłam bez żyrandola...ale z takim powerem lol


  PRZEJDŹ NA FORUM