Rozmowy przy kawie (9)
No cóż, u nas w końcu zrobiło się 0 na termometrze, ale śnieg trzyma. I dobrze, bo w nocy ma być mroźno, a ja w tym roku poszłam na żywioł i hartuje moje roślinki. Ale ewidentnie idzie wiosna, bo zamówiłam kilka róż (Lacre, Guernsey, Meidomonac, pnącą Penny Lane (Hardwell), Grace, Abbatiale de Pontigny (ORA9220), Eyes for you (PEJbigeye) i Persian Autumn), hortensję dębolistną 'HARMONY' i malinę okazałą OLYMPIC DOUBLE jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM