Rozmowy przy kawie (9)
Anito, tam wyżej podałam link, poczytaj, dlaczego nie wolno brać sterydów.
A z astmą to też różnie może być, bo bywa i tak, że borelioza daje takie objawy jak astma i lekarze leczą na "astmę". I to tez zaliczyłam, podejrzewano u mnie astmę, i to pare razy, tzn. najpierw podejrzewano, potem wykluczano i następnie znowu podejrzewano, bo nic innego im nie pasowało, znowu niby wykluczano i znowu jednak podejrzewano... Tylko ja miałam o tyle szczęście, że ja sama byłam niemal pewna, że nagła astma to niemożliwa jest u kogoś, kto miał jeszcze niedawno taką wydolność jak ja, ja przecież zanim nie zachorowałam, codziennie biegałam 10 i więcej km, dużo pływałam itp. zakręcony Oczywiście ja nie mam żadnej astmy, taki "cyrk oddechowy" jak miałam powodują borelka i jej ulubione koifekcje diabeł
Jasne, że ktoś może miec najpierw astmę, a potem zachorować na boreliozę i mieć i jedno i drugie, ale warto zastanowić sie nad kolejnością objawów, bo może nie byc żadnej astmy.

Trzy tygodnie leczenia boreliozy to jest nic i nie ma prawa być jeszcze poprawy. Niestety.
Jakakolwiek poprawa to znacznie później.



  PRZEJDŹ NA FORUM