Rozmowy przy kawie (9)
    Syringa pisze:

      survivor26 pisze:

      eeee...straszysz Beataki dziwny Zgoda, jak zamierzasz po odchudzaniu zapolować na młodego kochanka lub wkręcić się na okładkę do Playboya, to ćwiczenia są niezbędne. Ale jeśli tak jak ja, chcesz tylko chodzić w rozmiarze 36-38 i nie być nagabywaną na ulicy "To kiedy dzidziuś się urodzi?", to wystarczy miesiąc diety MŻ aniołek Nienawidzę ćwiczeń fizycznych, są tak kompletnie bezużyteczne i nudne, na efekt trzeba czekać milion lat, po czym tydzień zaniedbania i szlag efekt trafia...zdecydowanie wolę swoją metodę, a nadmiary luźnej skóry składać w harmonijkę i upychać po bokach bardzo szczęśliwy


    Taa, jasne, najmniej nudne jest siedzenie na kanapie z kawałkiem ciasta... pan zielony lol oczko


nie zdarzyło mi się od wielu lat siedzieć na kanapie i nic nie robićtaki dziwny Ale zdecydowanie ciekawsze jest siedzenie na kanapie z książką i drutami, o kuciu ścian, renowacji mebli i innych rozrywkach kur domowych nie wspominającbardzo szczęśliwy

skułam właśnie jakieś 3 metry kwadratowe, ale zdjęcia będą jak pył opadnie....przy okazji sprawdziłam, jak będę wygladać, jak osiwieję do końca, bo o chustce zapomniałam...nie powiem, interesująco, prawie jak do Playboya dla gerontofilów lol


  PRZEJDŹ NA FORUM