Rozmowy przy kawie (9)
Witajcie! Przeczytałam zaległości, trochę w pracy, trochę teraz, w rezultacie mam rozproszenie myśli i nie jestem w stanie odpowiedzieć, a pamiętam, że w paru sprawach miałam zabrać głos. No cóż, inną razą, bo nie mam czasu czytać raz jeszcze. Pakuję się, znaczy... powinnam się pakować, a siedzę w laptopie.
Po południu dziś z R. zwoziliśmy drewno opałowe taczką i wózkiem zza ogrodu pod dom. Jak skończyliśmy, zaczął padać śnieg i jest już wszędzie biało, dosłownie w ciągu godziny. Szlag.


  PRZEJDŹ NA FORUM