Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja
Grażynko, Jurku Bardzo dziękuję Wam za pamięć - nigdy nie jest za późno na dobre życzenia wesoły

Justynko a masz już tego wilca? Bo wilce często pakują po parę sztuk - we Wrocławiu w LM kupiłam tego drogiego (Red Picote chyba) a w środku z 5 sztuk nasionek...jak byś miała nadmiar to chętnie, ale najpierw sprawdź, ile tych nasion masz. Za astry dziękuję, odkryłam potworne zapasy u siebie :O)

Małgosiu, Ty złośliwa bestio! A wiesz, że tu akurat koloru nie wzięłam pod uwagę aniołek Mam Gardeny sekator i bardzo go sobie chwalę, ale fakt, że Fiskars to klasa sama w sobie: moja Fiskarsowa łopata kopie zbitą glinę jak złoto, a fiskarsowa siekiera to nawet R. mało nogi nie obcięłataki dziwny Co do tego wycinaka to tylko się boję, że za niski jest i jak się naschylam to pleców nie odegnę...mają też model z teleskopowym trzonkiem, może do niego dołożyć?

Bogusiu a ten Twój wyrywacz to sam wyrywa, czy trzeba się naszarpać? Zależy mi, żeby robił to w miarę bezwysiłkowo, bo strasznie mi zdrowie w ostatnim roku poleciało i nie wiem jak będzie z robotami w tym sezonie, boję się załatwić już w marcu, bo mi serce pęknie, jak nic nie będę mogła zrobićneutralny

Byłam wczoraj w ogrodzie....w zasadzie od października wyglada tak samo...wszystkie róże żyją i puszczają liście, wszystkie chwasty nie zaprzestały wegetacjizdziwiony Potem zdjęcia obrobię i pokażę, ale trochę mnie ten widok podłamał, bo myślałam, że przynajmniej pierwszy miesiąc wiosny będzie bez szarpania na kolanach chwastów, a nie zanosi się neutralny


  PRZEJDŹ NA FORUM