Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja |
Dziewczynki, bardzo Wam dziękuję! Super jest obchodzić urodziny parę dni Ja tymczasem ustaliłam sama ze sobą, że w tym roku kryzysu okołourodzinowego nie będzie i choć owszem, nie chce mi się nic za bardzo, to codziennie po godzince ogarniam różne sprawy...właśnie skończyłam segregację nasion...tak podejrzewałam, że mam wszystko Zatem mam mocne postanowienie niekupowania w tym roku niczego, oprócz tych paru drobiazgów z ebaya, których NA PEWNO nie mam i których NA PEWNO nie ma w Polsce A skoro już cichaczem tematy ogrodowe zaczynają się wkradać, to mam pytanie, bo Wy się na pewno znacie Do wyrywania mleczy (tak w tym roku wydam im wojnę, tzn. tym na grządkach, reszta zostanie dla cudnego majowego kwitnienia , lepsze będzie takie: https://www.narzedziowy.pl/13374_FISKARS-Wyrywacz-chwastow-139910.html?ref=ceneo.pl czy takie: http://www.gardena.com/pl/garden-care-tools/garden-accessories/wycinak-do-chwastow/ Mi intuicyjnie podoba się bardziej to Gardeny, wydaje mi się, że mniej wysiłkowe i obciążające kręgosłup jest. I druga sprawa, taki szpadelek ostry do odcinania darni, czy możecie polecić jakiś konkretny? Z powyższych pytań widać, że zamierzam wziąć się za porządki w ogrodzie...jakby mi jeszcze ktoś podrzucił na weekend czy dwa jakiegoś silnego pana do obsługi glebogryzarki i przekopania łąki... |