Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Basiu, masz szczęście że mieszkasz daleko ode mnie bo pewnie tego pieska bym uprowadziła. U nas byłby sam w swoim królestwie a nie znosił kaprysy jakiejś zazdrośnicy. Jest bardzo sympatyczny. My nadal wspominamy naszą Sambę, szczególnie kiedy oglądamy zdjęcia to czasami łezka w oku się zakręci bo to był bardzo radosny pies. Myślimy o małym piesku ale może jesienią.
Piękną macie zimę, u nas pogoda listopadowa, w tej chwili pada deszcz ale w dzień po 10 ponurych dniach pokazało się słońce.
Basiu, życzymy dużo zdrówka.aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM