Rozmowy przy kawie (8) |
Impreza była niezła Na kompostowniku zwierzyniec sie powiększył (choc może nie, bo Yogi by ł u Beatki, a teraz jest u Basi). U nas dziś śniegu nieco dosypało. Jak wrócę do domu okaże się dokładnie ile Bo w Zywcu jest go zawsze mniej niż u nas. Minął mi kolejny tydzień dietowania i choć z wagi niewiele zeszło (choć to może skutek przypadłości kobiecych), to w pasie ubyło mi łacznie 5 cm, a biodrach - 3 cm Nie jest zatem źle. Mały sukces, ale zawsze |