Rozmowy przy kawie (8) |
O rany całą noc nie zmrużyłam oka, ale to już na serio, nie chciały się te wredne powieki zamknąć, co ja się namęczyłam i nic. Mężuś do pracy wstaje, a ja mu mówię, że jeszcze nie zasnęłam no kurde i teraz drzemkę zrobiłam 2 godziny i już wyspana jestem, mateńko moja, co się dzieje co? to przez to wczorajsze picie czy jak?? Pati wstawaj i zobacz jak sypie, bo u mnie na maksa, więc u Ciebie też powinno, no nacieszysz się tym białym do bólu |