Rozmowy przy kawie (8)
Piekę drożdżowe zawijańce na jutrzejszy wyjazd do mamy , ale pachnie już ładnie w kuchni.

eMa jak nigdy wzięło dziś na sprzątanie w kuchni taki dziwny
zdążył już wylać sok ,który sobie odstawiłam , wodę z pod ogórków kiszonych potrzebną mi do ogórkowej ,którą gotuję
więcej nie zdążył sprzątnąć , bo pogoniłam z kuchnizły

Ciekawa jestem pieska Basi , mam nadzieję ,że Bea dotarła bez przeszkód


  PRZEJDŹ NA FORUM