Rozmowy przy kawie (8)
Małgosiu wcześnie i z jakim rozmachem czyt. przytupem rozpoczęłaś wiosenne porządki w obejściu. Jaśminowiec odwdzięczy się ogromem kwiatów za taką troskę.[/quote]
Janeczko - odkąd mieszkam na wsi, to sezon nigdy się dla mnie nie kończy i nie zaczyna. Robota zawsze tu jest, wystarczy tylko wskoczyć w kaloszki i jeśli tylko nie muszę jechać do pracy, to zawsze coś tam sobie mogę dłubnąć wesoły
W ubiegłym roku to nawet w Sylwestra likwidowałam gałęzie z zasieków wesoły

Czy będzie dziś tort na kompoście? A zwłaszcza flaszeczka?


  PRZEJDŹ NA FORUM