Rozmowy przy kawie (8)
Beatko - ja się nie uśmiałam co prawda, ale wiedziałam, no WIEDZIAŁAM, że to napiszesz wesoły Czasem już sobie myślę, że może wszyscy jesteśmy chorzy na boreliozę?
A jak się to diagnozuje? Z krwi na początek, czy jak?
Basiu, Iwonko - dziękuję Wam za rady, na razie zrobię sobie serię kąpieli solankowych, czyli zadziałam wsiowym sposobem wesoły
Pat - wrocławskie ZOO to moje dzieciństwo: babcia pakowała dziadkowi dwie wnuczki (mnie i siostrę) i żarcie na cały dzień i z dolnośląskiego miasteczka wysyłała nas na cały dzień do Wrocka. Tam zaliczaliśmy ZOO i rejs statkiem po Odrze, były też lody, a dziadek kazał nam podczas całej wycieczki mówić do siebie: wujku i wtedy nie wiedziałam, dlaczego wesoły wesoły wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM