Rozmowy przy kawie (8)
Wpadam się przywitać i na kawę to chyba już za późno to, to herbatkę zaraz robię i to z imbirem, bo zakupiłam kawałek. Pojechałam do wnucząt z drugą babunią na przedstawienie, ale było fajnie, a potem kawusia i ciasto na poczęstunek i wróciłam do domu, ale nie sama z wnuczkamilollol mają być grzeczne i ile wytrzymam to tyle u mnie będąoczko z szycia nici, bo mi na pewno nie pozwolą, tylko szkoda, że śniegu nie ma bo lubię z górki na sankach zjeżdżać i było by fajnie zwalić, a wnusie, że chcą na górkę hihi


  PRZEJDŹ NA FORUM