Rozmowy przy kawie (8) |
Bea wraca do żywych a mnie niemoc dopadła.. pogoda za oknem mnie dobija..jedynie przez chwilę z rana można posłuchać treli ptasich a potem wszystko cichnie i znów trzeba czekac do następnego ranka by choć przez chwilę poczuć wiosnę nawet do sklepu nie chce mi się ić.. |