Witam Was wieczornie. Aniu nie robiłaś obdukcji po tym pobiciu? Pamiętam jak pisałaś o tym w Pogaduszkach. Nie przypuszczałam, że sprawa ma tak absurdalny przebieg. Ale jak sama piszesz Twój oprawca ma doświadczenie w sprawach o pobicie. Szkoda, że to doświadczenie wykorzystuje przeciwko Tobie. Nawet nie wiem co można byłoby Ci radzić. Ja bym się nie przyznawała i rozważała zmianę adwokata na takiego, który uwierzy w Twoją wersję. Bo ten ewidentnie nie wierzy, gdyż inaczej szukałby możliwości wybronienia Ciebie a nie namawiał do kłamstwa.
|