Otwieram
Wszystkie macie coś,czego zazdroszczę: lżejsza ziemia, mniej kamieni, woda nie spływa z gór,ciepłe poranki i wieczory.....
I wracamy do góry.
Kawałek tfurczości radosnej na najbardziej stromym kawałku, manewrowanie kosiarką było tu wyjątkowo upierdliwe


  PRZEJDŹ NA FORUM