Rozmowy przy kawie (8)
Witam,
ale ranne ptaszki z Waszdziwiony

Jakieś "zimno" wylazło mi na ustach , piecze i swędzi jak diabli , już nie wspomnę jak pięknie to wygląda
Jak na złość nic w domu do posmarowania nie mam , będę musiała wybrać się do apteki

Bogusia szyj to coś na woreczki , to i ja zmałpuję , bo u mnie też tego sporo po szufladach się poniewiera

tez nie rozebrałam jeszcze choinkianiołek , ale moja sztuczna i może postać choćby do następnych świąt


  PRZEJDŹ NA FORUM