Domowe wyroby wędliniarskie
Dziękuję Aniu. aniołek Boję się na pierwszy raz sama bawić w zwiększanie. Chyba wolę mieć wszystko na tacy podane i trzymać się tego sztywno. Później wypróbuję na pewno, jak poczuję się pewniej. No, ale może wraz ze sprzętem będzie choć kilka przepisów, więc dam sobie radę. A i w necie też coś znalazłam, ale dziekuję jeszcze raz.


  PRZEJDŹ NA FORUM