Rozmowy przy kawie (8)
U mnie też wieje jak wściekłe, ale za to w pełnym słońcu. Z tym kibelkiem to martwię się o tyle ,że mój małżonek trochę waży... I zachodzę w głowę czy jak kupię ten za 140 zeta , to on te katusze wytrzyma... taki dziwny znaczy kibelek nie mąż.Tego nawet diabeł nie ruszy.


  PRZEJDŹ NA FORUM