Rozmowy przy kawie (8)
Aniu ja też mam nowy kibelek z Brico i sobie chwalę, jak dla mnie żadnej różnicy między takim a takim kosztującym jedno zero więcej, to w końcu sprzet do wypróżniania a nie porcelana na stół królewski wesoły Ściskam Cię mocno i przesyłam wszystkie dobre myśli, żeby w Twojej sprawie w końcu ruszyło się coś w dobrym kierunku. Mam teraz we własnej rodzinie sprawę podobną, ale rozwiązywana jest poza granicami kraju i widać, że w cywilizacji przebiega to zupełnie inaczej niż u nas, przede wszystkim domyślnie poszkodowaną jest ofiara i to oprawca ma udowodnić, ze jest inaczej, a nie odwrotnie...

Na WOŚP byłyśmy tylko godzinkę, Flo występ brawurowy - nic to że każde dziecko tańczyło w inną stronę, ale z jakim zapałemlol Założony budżet przepuściłyśmy na maskotki kucykowe, które szczęśliwie sprzedawali na aukcjach,a teraz siedzimy w domu do końca świata i o jeden dzień dłużej, bo dalej wicher szaleje i zacina śnieg z deszczemdiabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM