Rozmowy przy kawie (8)
Witajcie wieczorową porą.
Grypa mnie straszna złapała, dzisiaj zaglądam, i tyle stron do czytania, nowe wątki, nowe Kompostowniczki- Asia(Ginia), Amelka miło Was poznać.
Mój wirus to pikuś, gorzej, że M. chory. Ma gorączkę i nie choruje jak mówi, on kona. Tak już od trzech dni. Boże.. jak ja to wytrzymam.
Widzę, że zima u niektórych była. Szkoda, że na Kujawach nie. Tutaj listopadowa pogoda.


  PRZEJDŹ NA FORUM