Rozmowy przy kawie (8) |
A ja noszę beretkę Ale nie moherową! A pogoda u mnie ... lepiej nie mówić. Ani zima, ani wiosna, skaranie boskie. Boszszsz, czemu ja się niedźwiedziem nie urodziłam. Przespałabym sobie to paskudztwo, wstałabym wiosną rześka i odchudzona i nikomu bym doopy nie truła, że zimno, że wieje, że pada i że błeeee jest ! |