Wnusie zadowolone jak nie wiem co z sukienek, bo wczoraj były i od razu w torby je wpakowały, ale ja musiałam wyjąc, bo jednak za długie uszyłam i szybko na maszynę podwinęłam.Dzisiaj uszyłam sobie kieszonkę na ładowarkę do mojego telefonu, bo szukając kabelka dzisiaj popadłam w nerwicę i oto co uszyłam ale przedtem sama sobie wykrój na papierze zrobiłam potem przeszyłam z podbitką taka gąbeczką obszyłam tasiemką i sama sobie guzika zrobiłam i oto efekt końcowy po zakończonej pracy ląduje w szufladzie razem z kabelkiem i bez szukania na przyszłość, bo z daleka widać, że to mój kabelek |