Rozmowy przy kawie (8)
Minus kilkanaście powiadacie? U nas -3 ledwie, zimy nadal brakpłacze Ja jednak wolę jak w styczniu nie widzę z okna wściekle zielonej trawy tylko śnieg i jak mi serce gardłem nie wychodzi od śródziemnomorskich temperaturdiabeł A koleżanka z Luksemburga mi napisała, że u nich śniegu po kolana i gdzie ta sprawiedliwość??

Fatalnie się wstaje o 5.45, po 3 tygodniach spania do południa, dzieci zabiją mnie wrzaskiem, jak je zaraz będę budzić, ale nie ma lekko, obowiązki wzywają aniołek Zostawiam kawę ze wszystkimi możliwymi wspomagaczami i budzimy się, kto musi....


  PRZEJDŹ NA FORUM