Rozmowy przy kawie (8)
Bry.
    survivor26 pisze:


    mój eM powoli dojrzewa do przejścia na system, w którym w pracy bedzie 3 tygodnie, a w domu 1, to nadal daleko do Twojej samotności, ale ja poczuję sie bardziej uprawniona do uzalania się nad losem słomianych wdów aniołek

To niech dobrze pilnuje swego, bo mój sąsiad pracował w ten sposób i w rezultacie przyjeżdżał do domu o 2 w nocy, a o 11 pakował się z powrotem, bo już po Niego dzwonili. Łazienka to brzmi dumnie bardzo szczęśliwy .
Czeka mnie wieczorny spacer zez piesem, tylko gdzie? Pod górę nie pójdę, bo zniosą mnie w kawałkach, a na szosie zaliczę prysznic ze słonej i zimnej brei diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM