Rozmowy przy kawie (8)
Witam porannie.
Bea dużo sił życzę i ściskam mocno. Mogę sobie wyobrazić jak cierpisz. Mam znająmą, która choruje na Boleriozę. Za nim lekarze u niej ją odkryli, to leczyli ją na wszystkie możliwe choroby przez wiele lat. Bolerioza ją totalnie wyniszczyła.
U mnie ciemno i deszczowo. Zaraz muszę do miasta pozałatwiać kilka spraw i na zakupy. Zapasy powoli się kończą, trzeba uzupełnić.


  PRZEJDŹ NA FORUM