Pierekarczewnik czyli pieróg
Jest to potrawa tatarska.Jadłam taka w Tatarskiej Jurcie w Kruszynianach.Nie robię często bo syta bardzo jest i chyba....tucząca

Kg mąki, pół litra wody,łyżka oleju,łyżeczka soli i 5 żółtek.Wyrobić elastyczne ciasto.Podzieliłam na 6 części i każdą bardzo cieniutko rozwałkowałam.Było nieomal przezroczyste.
Masło - w przepisie każą 75 dkg [ale to trochę] dużo roztopić i smarować każdy płat tymże masłem. Robiłam to dłonią
Na ostatnią warstwę ułożyłam farsz zrobiony z
1 kg wołowiny [można inne mięso ale podobno lepiej nie mieszać gatunków] pokrojone w kostkę i 25 dkg cebuli.Sól,pieprz

Zawijam ,wkładam do okrągłego naczynia ,Kiedyś robiłam w tortownicy [taki ślimak wychodził]. Dzisiaj użyłam taką dużą obręcz z Halogen Oven.Ułożyłam na blasze,posmarowanej masłem,posmarowałam wierzch masłem i do piekarnika 200 st na 2 godziny

Góra listkowa,chrupiąca środek wilgotny i mięso kruche




i chyba jak wszystkie faszerowane kroić po lekkim ostygnięciu [nie zimne]

Smacznego bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM