Rozmowy przy kawie (7) |
Janeczko nasza Melcia za praklą straciła z nerwów mnóstwo sierści ale jak już wyszła to była jakby spokojniejsza niż w zeszłym roku. Po prostu "dziewczyna" znalazła sobie swój azyl Marysiu OK, ale jakby co to wal jak w dym bo przecież mogę w robocie zeskanować i wysłać na maila |