Rozmowy przy kawie (7)
Witam Wszystkie Kompostowniczki. Najpierw wywołana przez Marysię musiałam (bardzo chciałam) złożyć życzenia Noworoczne. Zrobiłam to w biegu w przerwie przygotowań sylwestrowych.

Janeczkoodpowiadam na Twoje pytania a więc co mnie powstrzymuje:najbardziej to brak czasu ,sprawy techniczne i trochę chyba nieśmiałość.Oczywiście mam ochotę i mam nadzieje że teraz zimą mi się to uda .
Ponoć najtrudniejszy pierwszy krok.Od dłuższego czasu wpadam w biegu na chwilkę najczęściej przy porannej kawie albo wieczorem poczytać co się dzieje u Was.Okres przedświąteczny jakoś przeżyłam ,myślę ze teraz będę miała ociupinkę więcej czasu .Jestem kobietą w ,,kwiecie wieku" mamą dorosłych dzieci i babcią dwu dziewczynek;Marty i Olgi.Dzieci już wyfrunęły z domu ,został tylko syn ale wracają z ,,załącznikami"-jak to pisała Margolcia.Opiekuję się teściową ,trochę pracuję społecznie i śpiewam w chórze w Domu Kultury .Mam ogród warzywny ,trochę kwiatków-bo nie można tego nazwać przy Waszych pięknych ogrodach-ogródkiem ,kawałek foliaka i wydaje mi się że już chyba ..... nie daję rady.


  PRZEJDŹ NA FORUM